Jump to content
Forum rolnicze
Sign in to follow this  
Zbych08

Co myślicie o GMO

Recommended Posts

Witam, ostatnio znalazłem artykuł o uprawie GMO. Trochę o tym poczytałem i muszę powiedzieć że nie jestem do końca przekonany. Jest zabronione uprawianie jej a do tego tracimy dostawców na rzecz Państwa. Możecie sobie zobaczyć na: http://www.gbepolska.pl/aktualnosci/art114,opinie-ekspertow-i-praktykow-o.html jak wypowiadają się eksperci. Moim zdaniem to nie jest takie dobre dla wszystkich rolników, a Wy co o tym sądzicie?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jestem zdecydowanym przeciwnikiem GMO w środowisku. Negatywnie wpływa na płodność:

https://transgeniczneorganizmy.wordpress.com/tag/bezplodnosc-zwierzat-hodowlanych/

GMO jest też jednym z narzędzi wprowadzania neofeudalizmu. Warto też poczytać historię jednego z rolników z Kanady aby uzmysłowić sobie jakie prawne konsekwencje niesie GMO - http://www.nowiny24.pl/reportaze/art/6097329,rolnicy-z-kanady-ostrzegaja-polakow-przed-gmo-zastanowcie-sie-co-chcecie-jesc,id,t.html

To nic innego jak właśnie wtórny feudalizm. Pozdrawiam Forumowiczów!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Badania dopuszczające GMO mogą trwać nie dłużej niż 3 miesiące. Badania wielopokoleniowe trwające z oczywistych powodów powyżej trzech miesięcy są przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA ) odrzucane jako niezgodne z prawem UE. Tu coś jest na ten temat - http://gmo.net.pl/prof-seralini-odslania-szokujaca-prawde-na-temat-gmo/
Jak jest tworzone prawo UE? Coś tu na ten temat i można się dowiedzieć dlaczego giną pszczoły - http://csr.forbes.pl/o-unijnym-prawie-decyduja-lobbysci,artykuly,176338,1,1.html
Tu też coś ciekawego - http://rebelya.pl/post/2977/gmo-w-polsce-wedug-wikileaks
Pozdrawiam Forumowiczów!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kiedyś - z racji mojej specjalizacji - bardzo się tym zagadnieniem interesowałem. Nie mam jednoznacznego poglądu.

Pomijając względy etyczne, czy nie chcielibyśmy żyć 150 lat (np.poprzez "korzystanie z części zamiennych produkowanych" przez świnie, czy poprzez usuwanie z naszego DNA skłonności do jakiejś choroby) ? Jeśli kategorycznie odpowiadacie NIE ! to zapytajcie też osoby cierpiące lub umierające co one o tym myślą. Po latach wyznaję (jak na razie) zasadę, że chciałbym żyć długo, ale nie takim kosztem. Żyć trzeba z klasą, ale i umierać też. My Polacy uważamy się, pod tym względem, za naród mądry, ale czy na pewno ? Przecież w Polsce też były prowadzone badania nad GMO (czy jeszcze są ? - nie wiem). Pierwsza polska transgeniczna świnia urodziła się we wrześniu 2003 roku, w Instytucie Zootechniki w podkrakowskich Balicach, a w Gołyszu PAN prowadził hodowlę karpia z genem ludzkim (zwiększającym masę ciała). Do dziś w wigilię czuję się jak kanibal. A trochę z innej beczki. Już kilkanaście lat temu dopuszczono na polski rynek  firmy NOVARTIS i MONSANTO. Są to firmy znane na świecie właśnie z produkcji nasion transgenicznych. Pierwsza specjalizuje się w produkcji kukurydzy, zaś druga szczególnie soi. A teraz poplotkuje w atmosferze czarnego humoru. Monsanto jest również producentem środków ochrony roślin w tym słynnego Glifosatu (już od 1976 roku). Czy to aby nie Charles Allen Thomas (amerykański chemik i biznesmen) był ważną postacią w Projekcie Manhattan ? A przecież począwszy od 1936 roku był pracownikiem Monsanto, by w 1950 roku zostać jej Prezesem a w 1960 roku Prezesem Zarządu. Dziś na stronie tej firmy czytamy:

(...)Monsanto jest firmą ukierunkowaną na rozwój rolnictwa oraz wspieranie rolników na całym świecie w dostarczaniu wysokiej jakości surowców do produkcji pasz, żywności, odzieży oraz biopaliw.

Kto tu z kogo sobie jaja robi ?

Jeśli zaś chodzi o NOVARTIS to powstał on W 1996 roku z połączenia SANDOZ-u oraz CIBY. To właśnie w laboratorium firmy Sandoz, w roku 1938, pan Hofmann odkrył i po raz pierwszy zsyntetyzował LSD. To właśnie ta firma produkowała ten "dobroczynny" środek do 1967 roku, jeden z najsilniejszych psychodelików znanych ludzkości. Czy to przypadkiem nie dzisiejsza SYNGENTA wchłonęła NOVARTIS. No i co z tego, nie wolno czy co ? Pewnie, że wolno ! Tylko jakoś cholernie głupio to wygląda.

To wszystko nie jest takie proste ! Np. co do karpia jw, chociaż ta hodowla odbywała się na terenie ściśle izolowanym to przecież nie ma gwarancji, że ów gen nie przedostanie się do środowiska naturalnego np. poprzez ptactwo i jakie będą tego skutki ? Cholera, naprawdę się boję tych co grzebią w genach !

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pieniądz rządzi światem Kolego, a już 1946 lat temu cesarz rzymski Wespazjan powiedział do swojego syna Tytusa "Pecunia non olet" (pieniądze nie śmierdzą).

A wracając do tematu. Praktycznie wszyscy naukowcy (nie wiem czy przypadkiem nie należałoby wziąć tego w cudzysłów, ale skoro prawie to zostawiam bez) biotechnolodzy są związani z koncernami biotechnologicznymi kontraktami badawczymi (inaczej: są na pasku koncernów biotechnologicznych. Koncerny mają pieniądze aby wynagrodzić reklamami te media i tych dziennikarzy którzy są im przychylni. Widziałeś Kolego aby o wpływie GMO na środowisko w telewizji wypowiadał się jakiś specjalista od ochrony środowiska? Nie widziałeś dlatego, że jak powszechnie wiadomo, wpływem GMO na środowisko zajmują się biotechnolodzy. To tak jakby mnie zapytać czy lepsze są truskawki polskie czy chorwackie. Tusk ma co prawda inne zdanie od mojego w tej kwestii, i nie tylko w tej, ale ja jestem polakiem choć Mazowsze, gdzie mieszkam, do Polski zostało przyłączone w 1529 roku.

Też boję się tych co grzebią w genach, zwłaszcza ludzkich. Jest to zarówno problem etyczny jak i wiedza w tym zakresie nie jest dostateczna. Nie jestem przeciwnikiem badań naukowych zgodnych z etyką i moją katolicką wiarą.

Co do jaj to na pewno z Ciebie jaj nawet Mosanto nie robi. Co najwyżej usiłuje robić. Ze mnie też, mam nadzieję, że nie. Ale lemingów ci u nas dostatek, niestety ...

Pozdrawiam Forumowiczów!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ten problem jest dla mnie czysto hipotetyczny, ale czytałem swego czasu artykuł o złotym ryżu. Greenpeace jest mu przeciwny, ale z drugiej strony mógłby on pomóc rozwiązać problem głodu na świecie, więc to jest coś za coś.

Share this post


Link to post
Share on other sites

GMO to śmierć i zniszczenie. Nic dobrego z tego nie będzie, tylko przerośnięte rzodkiewki, które potem będą truć ludzi i krzywe ogórki zabijające na swojej drodze wszystkich. Kapitalistyczne oszustwo i pompowanie gównianej kasy.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jak to gdzieś kiedyś przeczytałem "Potępiam GMO, trzeba temu zaprzestać, ale te bezpestkowe winogrona są świetne!" Także nooo... Każdy biadoli na to GMO, ale chcielibyśmy mieć wszystko podane w jak najbardziej przystępnej formie, by czasem nie trzeba było pestek wyciągać, męczyć się z wykrawaniem niezjadliwych części i cieszyć się pięknym, intensywnym kolorem owoców i warzyw. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
Sign in to follow this  

×