Jump to content
Forum rolnicze
diego225

hodowla kur

Recommended Posts

mam pytanie czy opłacało by mi się hodować 25 niosek. ile jaj zniesie jedna kura. i ile kosztuje 1 jajko. myślałem nad chowem ekologicznym. mam na razie 30 ara przeznaczone pod pszenice, 40 arów na jęczmień 0,3 arów ziemniaków i 12 arów kukurydzy. czy to wystarczy? i ile mógłbym zarobić tygodniowo?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Z 25 niosek będziesz miał dziennie jakieś 15 jajek (oczywiście przy odpowiedniej diecie kur oraz warunkach). Dziennie kura zjada bodajże 100g paszy więc sobie policz czy Ci starczy. Z takiej ilości dużych pieniędzy niestety nie zarobisz, to będzie parę dziesiąt złoty miesięcznie. Aby hodować ekologicznie musisz spełnić mnóstwo warunków. Pozdrawiam :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Chów ekologiczny jest bardzo cięzki gdyż trzeba stosować eko zboża które ciężko kupić i są bardzo drogie. W dodatku trzeba spełnić normy dotyczące zagęszczenia kur na danym areale, zapewnić im wybieg. To bardzo złożony temat. Pozdrawiam :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przy małej ilości to hobby, ludzie hodują już nawet owce kameruńskie, jeże pigmejskie, gołąbki diamentowe...ale to wszystko pasja. Na kurach nioskach wychodzi przy 500 szt 3000 zł według wyliczeń bambo, to i tak nie wiele.

Share this post


Link to post
Share on other sites

witam mam pytanie odnośnie brojlerów jakie są ceny w województwie warmińsko-mazurskim .ILE trzeba chować takiego od urodzenia żeby był gotowy do uboju i jaką wagę będzie miał po ok 2 miesiącach myślę kupić 2 brojlery na spróbowanie lecz wolę się spytać czy to wogóle opłacalne .pozdrawiam i z góry dziękuję 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zajmuje się ktoś może chowem przyzagrodowym kur na własne potrzeby plus ewentualnie drobna wymiana sąsiedzka na inne produkty? Ja na stare lata trochę zacząłem taki chów rok temu. Popełniłem trochę błędów, ale teraz będę się je starał naprawić. Ma ktoś może wiedzę którą mógłby się podzielić?

Zamierzam kupić inkubator tak na 70 max 100 jajek. Kiedyś zajmowałem się wylęgiem strusi i miałem inkubator, ale sprzedałem. On był przerobiony z inkubatora do jaj kurzych. Miał dwie komory, inkubacyjną i lęgową. Teraz takich nie widzę w ofertach sprzedaży. Jakby ktoś mógł coś doradzić byłbym wdzięczny. Pozdrawiam Forumowiczów!

P.s.

13 XII 2015 r. Odkupiłem inkubator od znajomego, taki stary poniemiecki. Trochę trzeba w niego włożyć. Udało mi się kupić czujniki na zapas. Trochę mały bo tylko ok. 50 jajek, ale wystarczy. Muszę wymienić grzałki bo jedna spalona a drugiej nie dobiorę tak aby były identyczne. Brakuje mi tylko higrometru. Pozdrawiam Forumowiczów!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wydajność nieśna (liczba jaj do 64 tygodnia życia) wynosi na ogół ok.160. Masa jaj w wieku 33-35 tygodni i w 52 tygodniu życia nie mniej niż 53 g a po drugim terminie 58-62 g.  Nieśność obniża się wraz ze skracaniem się dnia. Występują też przerwy w nieśności np w skutek przerwy zimowej, kwoczenia lub corocznej wymiany piór.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kiedyś dawno jak był bum na strusie zajmowałem się wylęgiem tych pokrak. Teraz mam zamiar chować przyzagrodowo kury i zamierzam kupić jaja z hodowli i wyląc w inkubatorze. Tak myślałem o rasach aby były użytkowe i było na czym oko zawiesić. Wykombinowałem, ż spróbuję rasy:

  1. Włoszki srebrne bo bardzo nieśne i ładne.
  2. Amrock bo w paski i też nieśne.
  3. Maransy miedziane bo znoszą bardzo ciemne jajka i same są te ładne.
  4. Jersey giant bo wielkości indyka, choć z tego co wiem jajka znoszą małe.
  5. Minory bo są czarne i mają białe policzki i mi się podobają.
  6. Araukany bo znoszą niebieskie jajka i mają wąsy i brodę.

Nie wiem czy nie za ambitnie na początek. Aparat prawie wyremontowałem. Wymieniłem obie grzałki i jakoś działa. Higrometr elektroniczny ma mi zrobić znajomy.

Pozdrawiam Świątecznie Forumowiczów!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mnie nie chodzi o opłacalność, przynajmniej teraz. Chcę mieć jajka świeże i "prawdziwe", a i jakiś rosół się zje. Koledze dego225 chyba też nie chodzi o zysk.

Kupiłem przed Świętami trzy kury i niespokrewnionego koguta Australorp. Mam zamiar je rozmnożyć. Kury piękne, ale i drogie bo z hodowli zarodowej. Wcześniej miałem i mam nadal Tomaru. Miały być długo piejące a tak naprawdę to są wyjące.

Pozdrawiam Świątecznie Forumowiczów!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Trochę się przekopałem przez przepisy i ustaliłem, że jeżeli hodowca nie jest rolnikiem to zgodnie z ustawą z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych hodowla drobiu nieśnego w ilości od 80 sztuk jest kwalifikowana jako dział specjalny produkcji rolniczej i jest objęta opodatkowaniem. Należy wtedy dokonać zgłoszenia do właściwego Urzędu Skarbowego. Jeżeli hodowca jest rolnikiem to ten przepis nie ma zastosowania. Natomiast obowiązek rejestracji sprzedaży bezpośredniej jaj kurzych u powiatowego lekarza weterynarii wynika z §20 Rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 29 grudnia 2006 r. w sprawie wymagań weterynaryjnych przy produkcji produktów pochodzenia zwierzęcego przeznaczonych do sprzedaży bezpośredniej:

§ 20. Podmioty zamierzające prowadzić działalność w zakresie produkcji produktów pochodzenia zwierzęcego przeznaczonych do sprzedaży bezpośredniej powiadamiają powiatowego lekarza weterynarii właściwego ze względu na miejsce planowanej produkcji o zakresie i wielkości produkcji oraz rodzaju produktów pochodzenia zwierzęcego, które mają być produkowane w zakładzie, co najmniej na 30 dni przed dniem rozpoczęcia prowadzenia tej działalności.
To samo rozporządzenie w §3 punkt 6 podaje liczbę jaj jaka może być sprzedana tygodniowo w sprzedaży bezpośredniej:
§ 3. Wielkość produkcji produktów pochodzenia zwierzęcego przeznaczonych do sprzedaży bezpośredniej wynosi:
6) od 350 do 2 450 sztuk tygodniowo — dla jaj konsumpcyjnych.
Nie ma zatem limitu kur. Limit ten jest w dwu innych przypadkach oprócz tego przytoczonego przez Panią, opisanego na wstępie:
1. Jajka sprzedając zawsze muszą być znakowane. W przypadku prowadzenia hodowli do 50 sztuk kur na podstawie §33 rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju wsi z 10 lipca 2007 r. w sprawie znakowania środków spożywczych, jaj nie trzeba znakować jeżeli:
a, - jaja te są sprzedawane bezpośrednio konsumentom końcowym na terenie powiatu, w którym zostały wyprodukowane, lub na terenie przyległych do niego powiatów;
b, - w miejscu sprzedaży jest dostępna nazwa i adres gospodarstwa z którego jaja pochodzą, lub imię, nazwisko i adres producenta jaj.
 
2. Stada kur niosek liczące nie więcej niż 350 niosek nie podlegają przepisom dyrektywy Rady 1999/74/WE z 19 lipca 1999 r. ustanawiającej minimalne normy ochrony kur niosek, więc nie podlegają rygorom tam ustanowionym, w tym obowiązku rejestracji u powiatowego lekarza weterynarii.
Jak zrozumiałem te przepisy to jest tak:
  • Jeżeli mam do 50 kur i sprzedaję konsumentom do 349 jajek w tygodniu to żadnych formalności nie dokonuję.
  • Jeżeli mam od 51 do 79 kur i sprzedaję konsumentom do 349 jajek w tygodniu oraz bez względu czy jestem rolnikiem to muszę się udać do powiatowego lekarza weterynarii o nadanie numeru i tym numerem znakuję jajka. Żadnych innych formalności nie dokonuję.
  • Jeżeli mam od 80 do 350 kur oraz nie jestem rolnikiem i sprzedaję konsumentom do 349 jajek w tygodniu to dodatkowo muszę zarejestrować dział specjalny produkcji rolnej w urzędzie skarbowym, oraz muszę się udać do powiatowego lekarza weterynarii o nadanie numeru i tym numerem znakować jajka. Żadnych innych formalności nie dokonuję.
  • Jeżeli mam od 50 do 350 kur oraz jestem rolnikiem i sprzedaję do 349 jajek w tygodniu to muszę się udać do powiatowego lekarza weterynarii o nadanie numeru i tym numerem znakować jajka. Żadnych innych formalności nie dokonuję.
  • Jeżeli mam od 50 do 350 kur oraz jestem rolnikiem i sprzedaję konsumentom od 350 do 2450 jajek w tygodniu to muszę się udać do powiatowego lekarza weterynarii o nadanie numeru i tym numerem znakować jajka oraz prowadzić zeszyt sprzedaży i od tego odprowadzić 2% podatku do urzędu skarbowego.
  • Jeżeli mam 351 lub więcej kur a jajka sam zjadam to muszę u powiatowego lekarza weterynarii zgłosić hodowlę i ten może mnie kontrolować.
  • Jeżeli mam 351 lub więcej kur i sprzedaję konsumentom do 349 jajek tygodniowo to muszę u powiatowego lekarza weterynarii zgłosić hodowlę i uzyskać numer do znakowania jajek, a ten może mnie kontrolować.
  • Jeżeli mam 351 lub więcej kur i sprzedaję konsumentom od 350 do 2450 jajek tygodniowo to muszę u powiatowego lekarza weterynarii zgłosić hodowlę i uzyskać numer do znakowania jajek, a ten może mnie kontrolować, a ponadto prowadzić zeszyt sprzedaży i od tego odprowadzić 2% podatku do urzędu skarbowego.
  • Jeżeli mam 351 lub więcej kur i mam na sprzedaż więcej niż 2450 jajek tygodniowo to konsumentom mogę sprzedać 2450 jajek tygodniowo, a resztę pośrednikom. Muszę u powiatowego lekarza weterynarii zgłosić hodowlę i uzyskać numer do znakowania jajek, a ten może mnie kontrolować, a ponadto muszę prowadzić zeszyt sprzedaży tych max 2450 i od tego odprowadzić 2% podatku do urzędu skarbowego (chyba że sprzedam max 349 to zeszytu prowadzić nie muszę i odprowadzać podatku też nie).
 
Proste ...
Pozdrawiam Forumowiczów!

Share this post


Link to post
Share on other sites

25 to raczej nie zarobisz na tym, ja pierwszy raz mialem 20 i czasem ledwo do siebie starczyło. WIęc jak zamierzasz hodowac nioski na jaja na sprzedaż to na pewno zastanów się nad większą ilością.

ja kupuje koncentrat dla niosek i mieszam ze zbożem

Jeśli nie miałeś nigdy doświadczenia w tym temacie zacznik faktycznie od 25 sztuk dla własnych potrzeb, w miare czasu powiększysz interes ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

No zalezy co będziesz chciał, jeśli chodzi o llinie pojenia najlepiej zakupić od razu z miseczkami, wtedy woda Ci sie nie marnuje, spada na miseczka i z niej kura zawsze wypije no i co najważniejsze - ściółka się nie moczy. Taka linia z 10 zmoczkami + miseczki to koszt ok 130 zł + należy doliczyć podłączenie do sieci wodnej czyli grawitacyjnie z zasobnika w 200 zł się zmieścisz, a linia wystarczy na ok 200 szt kur czyli jednak się opłaca, nie trzeba chodzić i dolewać.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja planuje teraz kupić kurki dla siebie z 30 sztuk. Z tego co czytam, to ilość w sam raz na własne potrzeby. Czy jednak za dużo? Kurnik jest, ale mieszkam blisko lasu, więc wolny wybieg odpada. Dlatego oglądam woliery i myślę, jak to zrobić. Siatki znalazłem w  https://sieci-siatki.pl/. To specjalistyczne siatki na woliery.  Myślicie, że przy takiej ilości kur, to dobry sposób, by je ochronić przed lisem? Nie chciałbym po tygodniu mieć połowy kur. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×