Borynman 2 Report post Posted September 13, 2013 Pomyślałem, że w ramach niewiedzy, podzielę się informacją, bo pewnie nie każdy wie. Jak kupujemy pickupa to możemy sobie odpisać 23% od podatku! Podobnie jest z benzyną do pickupa, też możemy to zrobić. Na stronach producentów pickupów są takie informacje, np na isuzu.com.pl, na pierwszej stronie 23% przy D-MAXie świeci jak żarówa. Warto wiedzieć takie rzeczy, żeby zaoszczędzić kasę! Share this post Link to post Share on other sites
VoYtek8 5 Report post Posted September 14, 2013 Bardzo ciekawa informacja Nie wiedziałem że tak się da! Pozdrawiam Share this post Link to post Share on other sites
Tomek 3 Report post Posted September 16, 2013 Od 100 tys mieć 23 tys zaoszczędzone to jak dla mnie majątek. A jeszcze jakbyś znalazł jakiegoś w promocji to już w ogóle by się opłacało. Share this post Link to post Share on other sites
Borynman 2 Report post Posted September 16, 2013 No właśnie, dokładnie. Tym bardziej zachęca to do kupienia pickupa w Polsce. Jak gadam z niektórymi kierowcami to odrazu zagajają o tym podatku przy rozmowie o pickupach. Btw, na ropę też, nie tylko na benzynę. Share this post Link to post Share on other sites
Tomek 3 Report post Posted September 19, 2013 Coraz bardziej zaczynają Mi się podobać. Tym bardziej, że można tyle zoszczędzić, a pojazd na wysokim standardzie... Share this post Link to post Share on other sites
Borynman 2 Report post Posted September 21, 2013 Ciekawe kto ma w tym interes i jak to działa. Jedno jest pewnie, jest taniej! Spodobały Ci się konkretne modele jakies? Jak byś zastanawiał się nad kupnem to mogę pomóc, coś już wiem. Jak człowiek kupuje pewien typ samochodu to z pewnością zwiększa swoją wiedzę na jego temat. Share this post Link to post Share on other sites
Bogdan 0 Report post Posted September 27, 2013 Samochodziki fajne, tylko że utrzymanie tego drogie jak cholera. Taki pickup pali pewnie 9-10 litrów na 100 km, a jak ktoś ma ciężką nogę i dużo po mieście jeździ to i ponad 10 litrów mu spali. A jak już się zepsuje to z Japończykiem zwykle są problemy - części nie ma, trzeba sprowadzać i dużo kosztują. Share this post Link to post Share on other sites
Borynman 2 Report post Posted September 27, 2013 Dlatego trzeba jeździć z głową. Mam już wypatrzonego pickupa, kupiłem Dmaxa. Na początku dziwne wrażenie, przesiadka z innego auta, ale już się oswoiłem z zamochodem. Wg statystyk Dmax pali średnio 7,4L, więć jest nieźle. Ciekaw jestem ile u mnie wyjdzie, zobaczymy jakim kierowcą jestem 8). Share this post Link to post Share on other sites
sergiusz 0 Report post Posted October 4, 2013 Jak ktoś ma ciężką nogę to może być dużo więcej. Dużo tez zależy od tego czy się jeździ dużo po mieście, czy więcej po ekspresówkach czy autostradach. Dla mnie osobiście to były, są i będą paliwożerne smoki, a przy cenach paliwa w Polsce to bardzo podnosi koszty. Choć niewątpliwie trzeba przyznać, że samochodziki bardzo fajne. Share this post Link to post Share on other sites
Tomek 3 Report post Posted October 9, 2013 Borynman jak autko ? Jakieś pierwsze spostrzerzenia, uwagi ? Też mi się podoba Dmaxa, ale uważam że nie potrzebuję takiej maszyny, więc zakup na dzień dzisiejszy odpada, ale podobają mi się i chetnie dowiem się czegoś więcej na jego temat. Share this post Link to post Share on other sites
Borynman 2 Report post Posted October 11, 2013 Jak do tej pory sprawuje się świetnie. Fakt, autko wygląda cudnie, nie jest to jedynie wół do pracy, auto nie ustępuję wyglądem od samochodów sportowych. W środku jak się siedzi to mam wrażenie, że jestem w osobówce, albo w tzn SUVie. Może Dmaxa też można zaliczyć do tego typu samochodów, nie znam się. Ale jeździ się nim fajnie, czasami szkoda jak się zabrudzi. Myś trzeba, nie zawsze jest czas na to. Ale wrażenie robi na sąsiadach. Jeszcze jutro i niedziela 8), chyba wybierzemy się nad jakieś jeziorko jak pogoda dopisze 8), dawno byłem na rybach... Share this post Link to post Share on other sites