Mam ich agregat talerzowy z hydropackiem i powiem CI, że to była dobra inwestycja. Sprzęt krajowy więc nie trzeba było się zadłużać. Na średnio związłej glebie powinien dać radę spokojnie. U mnie ziemie są raczej lekkie i idzie jak marzenie.
Wędkarstwo. Ale ostatnio coraz bardziej mnie ciągnie do tego żeby sobie połazić po lesie z aparatem. Na Gwiazdkę w końcu mikołaj przyniósł mi pierwszą lustrzankę więc i zapał wzrósł jeszcze bardziej.
A któryś rząd sprzyjał? Propoganda jest gorsza niż za komuny - zobacz jak było z tym oskarżeniem że niby większość rolników była pijana. Potem to odszczekano. Ale oczywiście wiele osób nadal tak myśli. Ukazuje się nas jako roszczeniowców i robi się z nas debili. A na dodatek nie szybko władza nam się zmieni.
Oj to idzie powoli... Bardzo powoli. Poza tym w tej chwili pośrednicy sprawiają że żywność eko finalnie dla klienta jest droga. Jak już to nadzieję widze w skróceniu tego i oddolnych inicjatywach gdzie ludzie sami zamawiają coś ode mnie.