Barbudka 0 Report post Posted December 11, 2015 HejMam pytanko jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o hodowlę bydła.Mam stadninę koni, postanowiłam kupić 2 mies cieliczkę rasy Jersey.Chciałam zapytać czym ją karmić i w jakich ilościach?W stajni mam pod dostatkiem siana, owsa. Interesuje mnie raczej żywienie naturalne bez gotowych pasz, sianokiszonki też wolałabym nie dawać ponieważ koni tym nie karmię i podejrzewam że przy jednym cielaku może mi się zepsuć... Co polecacie ?Czy zboże mogę podawać całe czy muszę je śrutować i moczyć? Mam kupić wysłodki czy buraki? rzepak? otręby pszenne? Czy mogę jej podawać gotowane siemię? Co z marchewkami, suchym chlebem, obierkami z kartofli?Czy powinnam jej kupić jakieś witaminy jeśli tak to jakie?Czy o tej porze roku cielak może wychodzić na pastwisko bo z tego co wiem to nie za bardzo ale chciałam się upewnić. (mam pastwiska dla koni na których jest jeszcze sporo trawy)Jak już pisałam nigdy nie miałam krowy wiec bardzo liczę na waszą pomoc. Share this post Link to post Share on other sites
Michałek 16 Report post Posted December 11, 2015 Zapytaj przy zakupie czy ciele zostało odsadzone od mleka (preparatu mlekozastępczego. Jeżeli tak to podaj gnieciony owies jak koniom i siano do woli. Możesz dokupić jakiejś paszy dla cieląt w tym wieku. Postaraj się zbilansować dawkę. Robi się to podobnie jak dla koni. Owies gnieciony i siano wpływa na rozwój żwacza który decyduje o produkcji mleka w przyszłości obok rozwoju gruczołów mlecznych. Od czwartego miesiąca do dziesiątego zwracaj uwagę na zawartość białka w dawce bo jego brak spowoduje słabszy rozwój gruczołów mlecznych. Zboże jak pisałem może być gniecione (tylko owies) lub nawet całe. Jeżeli mielone to bardzo grubo. Oprócz owsa może być kukurydza lub jęczmień. Jeżeli podajesz owies a pojawi się (odpukać!) biegunka to zastąp go natychmiast jęczmieniem bo owies ma właściwości rozwalniające. Nie mocz zboża. Kukurydzy nie kupuj mielonej!!! Nie kupuj wysłodków lub buraków, rzepaku (chyba chodzi o śrutę) też nie. Otręby pszenne możesz podać, ale raczej tak od czwartego miesiąca. Siemię w formie pójła możesz podawać, ale raczej jeżeli zaobserwujesz problemy gastryczne. Marchewkę możesz podać nawet w wieku 2 miesięcy jeżeli ciele nie jest na mleku. Marchew i inne okopowe w wieku co najmniej 3 miesiące. Suchy chleb nie podawaj bo łatwo kiśnie w żwaczu. Kup dodatek witaminowo-mineralny. Ciele może wyjść na pastwisko o ile nie ma wiatru i jest względnie ciepło. Podobnie w pomieszczeniach unikaj przeciągów. I najważniejsze to stały dostęp do wody. Pozdrawiam Forumowiczów! Share this post Link to post Share on other sites
Waldeczek 13 Report post Posted December 12, 2015 Barbudka, na miłość boską, natychmiast oddaj tą "bidulę" ! Kup sobie słodycze pod choinkę. Share this post Link to post Share on other sites
Barbudka 0 Report post Posted December 14, 2015 "Waldeczek" totalnie nie rozumiem twojej odpowiedzi, nic konkretnego nie wniosłeś do dyskusji tylko przeświadczenie że nie powinnam mieć krowy. Myślałam że forum jest po to żeby uzyskiwać jakieś informacje a nie po to by kogoś oceniać i wyśmiewać. "Michałek" dziękuję za odpowiedź.Pozdrawiam Share this post Link to post Share on other sites
Waldeczek 13 Report post Posted December 15, 2015 Uważam twój post za dziecinnie niepoważny. Co tu jest do rozumienia ? Jeśli chcesz sobie sprawiać prezenty to kup sobie słodycze pod choinkę. Dwumiesięczna cieliczka to nie zabawka. Ma serce i uczucia dosłownie tak samo jak człowiek. Odczuwa ból, radość i tęsknotę. Co mam Ci wyjaśniać, że najpierw postanowiłaś kupić sobie zwierzątko a chwilę potem pytasz jak je karmić ? Myślący człowiek postępuje odpowiedzialnie. Najpierw idzie do szkoły i uczy się a potem pracuje. Co mam Ci więc tłumaczyć, że nie powinno się chować pojedynczego zwierzęcia, że dawno przed zakupem powinnaś mieć przygotowane stanowisko, opracowany "jadłospis", przygotowane zaplecze paszowe itd. Jak można odpowiedzieć na to wszystko w kilku postach. To jest cała wiedza którą zdobywa się w szkole i w efekcie długoletniej praktyki. Sama przyznałaś,że jesteś laikiem, Uznałem więc, że nie masz ani jednego, ani drugiego. Gdzie więc w zwrocie "na miłość boską" dostrzegłaś wyśmiewanie się z Ciebie. Nie chcialem Ci po prostu niedelikatnie napisać: daj spokój dziewczyno póki jeszcze nikogo nie skrzywdzilaś. Zapewniam, daleki jestem od wyśmiewania się z Ciebie. Boję się natomiast ludzi nieodpowiedzialnych. Share this post Link to post Share on other sites
Waldeczek 13 Report post Posted December 15, 2015 Dodam, że trakowałbym Cię poważnie gdybyś pytała gdzie możesz się nauczyć żywienia i postępowania ze zwierzętami a nie jak żywić. Jeśli wątpisz w to co Ci napisałem to proponuje Ci proste dla hodowcy doświadczenie. Wypożycz sobie "normy żywienia zwierząt" i spróbuj na ich podstawie ułożyć "jadłospis" dla swojej przyszłej Cieliczki. Tam znajdziesz wszystkie niezbędne do tego celu informacje. Jeśli to zrobisz samodzielnie to napisz mi a ja natychmiast Cię publicznie przeproszę - całkiem szczerze pozdrawiam. P.S. To nie my będziemy chować twoją cieliczkę tylko Ty ! Share this post Link to post Share on other sites
Barbudka 0 Report post Posted December 20, 2015 Wiesz ja hoduje konie od kilkunastu lat, w stajni jest ich 30 wiec nie stałaby sama.. do towarzystwa miałaby jeszcze osła i wielbłąda więc myślę że nie było by jej smutno... Kiedy mnie ktoś pyta jakie porcje i proporcje zboża dawać koniowi do zjedzenia to potrafię po prostu doradzić czy wskazać właśnie jakąś książkę a nie oceniam czy ten człowiek powinien mieć konia bo np. na forum nic o nim nie wiem.. Nie mam 15 lat poza tym nie napisałam że ją kupiłam tylko mam taki zamiar. Hodowałam różne zwierzęta i często pytałam na forach o warunki ich utrzymania i nikt nie robił takich problemów. A cieliczkę odłożyłam na kwiecień stwierdziłam że na wiosnę będzie lepiej, mniejsze ryzyko zachorowań no i pełne pastwiska... Share this post Link to post Share on other sites
helenaa29 2 Report post Posted December 30, 2015 A jak radzić sobie z taką przypadłością jak biegunki u cieląt? które te preparaty działają najszybciej? Share this post Link to post Share on other sites
Michałek 16 Report post Posted December 30, 2015 Obecnie nie mam bydła, ale jak chowałem to podawałem wywar z suszonych pędów nasiennych kobylaku (szczaw koński) i kawy zbożowej. Mleko było odstawiane. Jak nie było szybkiej poprawy to kleik z siemienia lnianego. Biegunki może również powodować zbyt łapczywe picie mleka z wiadra. Sąsiad dawał napar z rumianku (nie mylić z rumianem) i też był skuteczny. Kawa zbożowa "Turek" (stare czasy) była także podawana przeze mnie prosiętom w przypadku wystąpienia biegunki. Pozdrawiam Forumowiczów! Share this post Link to post Share on other sites
Janczi 0 Report post Posted May 3, 2016 Sprawdz moze Sprayfo, jest kilka wariantów, niebiesko i fioletowe mi sie fajnie sprawdzalo. I jest ono jeszcze takim programie lojalnościowym klub superhodowcy, zwracaja czesc kasy Share this post Link to post Share on other sites
mantra 0 Report post Posted October 13, 2016 Myślałeś o stosowaniu kredy pastewnej? Z niej przyrządza się pasze, i jest doskonała gdyż zawiera wapń i inne mikroelementy, które muszą się znaleźć w pożywieniu dla zwierzęcia. Share this post Link to post Share on other sites
trannwr5s 0 Report post Posted November 15, 2016 Jak na moje to nie trzeba niewiadomo jak go żywić, nie przesadzajmy. Share this post Link to post Share on other sites
jakub33332 0 Report post Posted January 23, 2020 W tym wątku jest tak dużo informacji że teraz będę bardzo mądry w tej dziedzinie. _________________________________________________ lokalizacja stron www Niemcy Share this post Link to post Share on other sites